Jeśli posiadasz parę słuchawek bezprzewodowych z obsługą Google Assistant - takich jak Sony WH1000XM3 na zdjęciu powyżej - musisz nacisnąć przycisk na słuchawkach, aby aktywować Asystenta. Tymczasem Twój smartfon, inteligentny głośnik, a nawet smartwatch prawdopodobnie mogą się aktywować, gdy powiesz „Hej, Google”.
Powodem, dla którego nie można powiedzieć „Hej Google”, jest to, że moc baterii potrzebna do utrzymania mikrofonu i ciągłego słuchania byłaby zbyt duża, a ogólna żywotność baterii urządzenia by się pogorszyła. Może się to jednak wkrótce zmienić dzięki firmie Knowles Corp. (viaReuters).
Dzisiaj Knowles wypuścił nowy układ, który pozwoli zasilanym z baterii słuchawkom bezprzewodowym aktywnie słuchać słowa kluczowego związanego z asystentem głosowym Alexy Alexa bez znacznego rozładowania baterii. Chociaż Knowles nie powiedział nic o Asystencie Google, można założyć, że jeśli układ działa dla Alexy, równie dobrze mógłby działać dla Google.
Według Knowles Anker i LinkPlay już planują użyć nowego układu w przyszłych słuchawkach Alexa. Bose wyda 30 czerwca słuchawki z redukcją szumów 700 - długo oczekiwaną kontynuacją bardzo popularnych słuchawek Bose QuietComfort 35 II - i zaoferuje aktywowaną głosowo obsługę Alexa. Jednak Knowles nie potwierdziłby ani nie zaprzeczył, że jego chip jest używany w słuchawkach NC 700.
Druga generacja AirPods firmy Apple obsługuje „Hey Siri” bez użycia chipa Knowles, więc możliwe jest, że Google lub inny producent również ma coś do roboty w tej funkcji, jeśli chodzi o słuchawki Asystenta Google.