Recenzja Vivo Nex: frustrująco niedoskonała, niezaprzeczalnie pożądana (aktualizacja: dodano wideo)

Autor: Randy Alexander
Data Utworzenia: 27 Kwiecień 2021
Data Aktualizacji: 16 Móc 2024
Anonim
Recenzja Vivo Nex: frustrująco niedoskonała, niezaprzeczalnie pożądana (aktualizacja: dodano wideo) - Recenzje
Recenzja Vivo Nex: frustrująco niedoskonała, niezaprzeczalnie pożądana (aktualizacja: dodano wideo) - Recenzje

Zawartość


Najlepszą częścią przejścia na prawdziwie pozbawione ramek telefony są dziwne i zwariowane rozwiązania pytania o to, gdzie umieścić wszystko, co kiedyś mieszkało powyżej i poniżej wyświetlacza. Przednie aparaty, skanery linii papilarnych, głośniki i czujniki wymagają przeniesienia, jeśli będziemy mieć odpowiednie telefony pełnoekranowe.

Vivo Nex dzielnie odpowiada na te potrzeby, dążąc do ideału bez wycięć i bez ramek. Nie udaje się to na każdym froncie, a jest więcej niż kilka ostrzeżeń, o których musisz wiedzieć, zanim zdecydujesz się na import. Jak można się domyślać, posiadanie smartfona pierwszej generacji z przyszłości - dziś - nie jest bezbolesnym doświadczeniem. To wspaniały i ekscytujący telefon, ale czasem zakupy w oknie są lepsze niż zakupy. Dlatego ostatecznie Vivo Nex prawdopodobnie powinien pozostać przedmiotem pożądania, a nie stać się telefonem w kieszeni.

O tej recenzji Vivo Nex: Używam chińskiej wersji Vivo Nex S od dwóch tygodni: kilka dni w Chinach na karcie SIM obsługującej tylko dane, a resztę czasu w Berlinie w Niemczech w sieci Blau, przełączając się między Wi-Fi a komórkową transmisją danych. W momencie opublikowania tej recenzji Nex działał na systemie Android 8.1 Oreo z wersją Vivo FunTouch OS PD1805_A_1.14.5 i poprawką bezpieczeństwa z 1 czerwca. Dostarczono Vivo Nex do celów przeglądu przez agencję PR Vivo. Nie chcemy dodawać końcowych ocen, dopóki nie będziemy mogli uruchomić Nexa w naszym zestawie testów niestandardowych.


Pokaz

Zacznijmy od tego, co spowodowało, że wszystkie decyzje projektowe Nex były konieczne: wyświetlacza. Vivo Nex ma masywny 6,59-calowy panel Full HD + AMOLED w obudowie, która jest tylko odrobinę większa niż 6-calowy Pixel 2 XL. W przypadku tak dużego telefonu jest on zaskakująco łatwy w obsłudze, z bardzo małą ramką wokół trzech górnych boków i tylko małym podbródkiem pod ekranem (1,71 mm po bokach, 2,16 mm u góry i 5 mm poniżej wyświetlacza).

Wyświetlacz oferuje wszystkie typowe zalety OLED, takie jak głęboka czerń, bogate kolory i zawsze aktywny wyświetlacz. Według materiałów marketingowych Vivo jest to panel Super AMOLED, ale firma nie potwierdzi, że pochodzi od Samsunga. Jednak Samsung zaprezentował niedawno panel OLED z tymi samymi możliwościami emisji dźwięku (więcej na ten temat później) podczas Display Week.


Niezależnie od tego, w jasnym świetle słonecznym ekran Vivo Nex nie był tak jasny, jak bym chciał, dzięki czemu widoczność na zewnątrz nie jest lepsza niż w większości telefonów. (Dla zainteresowanych czujnik oświetlenia otoczenia znajduje się pod ekranem 19,3: 9, gdzie zerknie przez wyświetlacz w środkowej górnej części panelu.) Balans bieli jest dobry, podobnie jak ogólna dokładność kolorów. Tryb oświetlenia nocnego jest dostępny w ustawieniach i można dostosować temperaturę barwową do własnych potrzeb w zakresie filtrowania światła niebieskiego.

Krótko mówiąc: wyświetlacz Vivo Nex jest tak samo dobry, jak chcesz, aby był to telefon z wszystkimi ekranami. Nie wszyscy będą zadowoleni z rozdzielczości Full HD + i stosunkowo niskiej gęstości pikseli (1080 x 2316 pikseli i 338ppi), ale będzie to doskonale służyć większości konsumentów - z oszczędnością energii do uruchomienia.


Projekt

Przypadkowe dotknięcia dłoni nigdy nie były dla mnie problemem, w przeciwieństwie do tego, czego David doświadczył w Find X. Nex ma nieco większy podbródek niż Find X, ale na żadnym urządzeniu nie ma miejsca na oparcie dłoni. Odciski palców są problemem, podobnie jak w przypadku większości telefonów z powłoką szklaną, ale holograficzne trawienie laserowe świetnie odwraca uwagę od nagromadzonego smaru.

Podczas gdy Xiaomi Mi Mix był pierwszym, który zdjął górną i boczną ramkę bez dodania wycięcia, zrobił to, włączając większą ramkę na dole, podejrzany piezoelektryczny głośnik słuchawki i to, co może być najgłupszym miejscem dla przodu kamera jeszcze. Niemal w odpowiedzi na wysiłki Xiaomi, Vivo jeszcze bardziej zmniejsza ramki, wykorzystuje wibracje pod szkłem do głośnika słuchawki i umieszcza przednią kamerę w obudowie telefonu, wyskakując na polecenie, gdy aplikacja aparatu przełącza się na przód wizjer.

Mógłbym to oglądać cały dzień… #VivoNEX pic.twitter.com/UdAJK2u5xa

- Kris Carlon (@kriscarlon) 21 czerwca 2018 r

Wyskakująca kamera Vivo Nex to nie tylko ekran i imponujący 91,24 procent stosunek ekranu do ciała. Za każdym razem, gdy aparat Nexa wyskakiwał z telefonu, poproszono mnie, by „zrobić to jeszcze raz”, niezależnie od tego, z kim byłem. Wywołuje niemal dziecinne przejawy zdumienia u każdego, kto to zobaczy. Jest niezaprzeczalnie fajny, a nowość nie zniknęła nawet po kilku tygodniach.

Minusem takiego sprytnego kawałka techniki jest prosty fakt, że dodanie ruchomej części do smartfona stwarza pewne ryzyko. Biorąc pod uwagę częstotliwość, z jaką wielu z nas upuszcza telefony, istnieje uzasadniona obawa, że ​​aparat zepsuje się lub mechanizm zużyje się z czasem. Vivo udostępniło dane dotyczące trwałości, aby rozwiać te obawy, ale dla większości ludzi sprowadza się do prostej decyzji. Nie masz nic przeciwko ryzyku lub nie masz pewności, że uważasz, że to dobry pomysł.

Wyskakująca kamera Nexsa jest prawdopodobnie największym czynnikiem wow w zatłoczonym telefonie, ale dodanie ruchomej części do smartfona to kontrowersyjna decyzja.

Nie można powiedzieć, jaki wpływ ma mechanizm aparatu Nex na baterię, ale przynajmniej musi być mniejszy niż Find X. Unoszący się mechanizm aparatu Oppo unosi całą górę telefonu i zawiera zarówno przednią, jak i tylną kamerę. Jego poleganie na rozpoznawaniu twarzy oznacza, że ​​aparaty wyskakują za każdym razem, gdy chcesz odblokować telefon. Dla porównania, zapotrzebowanie na energię Vivo Nex w zakresie samego selfie wydaje się znikome, zwłaszcza jeśli nie jesteś strasznie podatny na selfie.

Dla każdego, kto prawie nigdy nie korzysta ze swojego przedniego aparatu, Nex oferuje idealne rozwiązanie: jest tam, jeśli go potrzebujesz i oszczędza ci nieestetycznego kompromisu.

Według Vivo moduł kamery może naciskać do 500 g w powtarzanych próbach, i najwyraźniej można go wielokrotnie podnosić i opuszczać do 50 000 razy i wytrzymać do 45 kg siły nacisku po rozciągnięciu.

Z tego, co warto, absolutnie nie miałem problemów z podnoszącą się kamerą Nexa. Pył, który nieuchronnie się na nim gromadzi, tak naprawdę nie przesłaniał soczewki, więc czyszczenie go nie było tak konieczne, jak mogłoby się wydawać.

Okazało się również, że jest bardziej wytrzymały, niż się spodziewałem i celowo byłem z tym szorstki. Aparat jest bardzo dobrze dopasowany. Nie można poruszać nim z boku na bok, a pociągnięcie go do góry jest bezowocne. Jeśli naciśniesz aparat, gdy jest on na zewnątrz, odskoczy z powrotem przed skorzystaniem z podpowiedzi i całkowitym wycofaniem.

Choć wciąż są wczesne dni, jestem coraz bardziej przekonany, że ta rzecz poradzi sobie z niektórymi bliznami po bitwie, zanim pojawią się jakiekolwiek problemy. Jeśli martwisz się uszkodzeniem aparatu przez upuszczenie, prawdopodobnie bardziej obawiasz się uszkodzenia wyświetlacza niż aparatu.

Audio

Małe ramki na wyświetlaczu Nexa oznaczają, że głośnik słuchawki również musiał zostać przeprojektowany. Zamiast wibracji typowego głośnika do smartfona silnik wibracyjny Vivo przesyła dźwięk przez cały ekran. Oznacza to, że po nadejściu połączenia możesz umieścić ucho w dowolnym miejscu wyświetlacza, aby usłyszeć drugą osobę (chociaż najlepiej w kierunku szczytu, w którym znajduje się silnik wibracyjny). Brzmi podobnie jak każdy zwykły głośnik do smartfona i nie jest tak słyszalny dla osób w pobliżu, jak początkowo oczekiwałem.

Po kilku tygodniach używania nie mogę powiedzieć, że znalazłem gorzej niż zwykły głośnik w słuchawce. Biorąc pod uwagę, że dźwięk dochodzi spod samego ekranu, to duża wygrana. Spodziewaj się, że w kolejnych telefonach zobaczysz tę samą technologię.


Vivo Nex ma również głośnik dolny, który robi się głośny i oferuje lepsze basy niż coś takiego jak Pixel 2. Stopień, w jakim wibracje wyświetlacza przyczyniają się do ogólnej jakości dźwięku, jest dyskusyjny, ale jest wyraźnie mniej piskliwy przy pełnej głośności niż Pixel, który uwiarygodnia twierdzenia Vivo, że „mocniejszy bas i bardziej miękka, gładsza góra”. Nie nazwałbym zewnętrznego audio najlepszym punktem sprzedaży Vivo Nex, ale nie wypada gorzej niż konkurencja, osiągając porównywalne wyniki dzięki imponującym efektom technologia zapewniająca inne korzyści niż tylko dźwięk.

W zestawie znajduje się zestaw przyzwoitych wkładek dousznych, ale Vivo Nex ma gniazdo słuchawkowe 3,5 mm, więc możesz po prostu użyć tego, co masz. Układ V1 i wbudowany przetwornik cyfrowo-analogowy oznaczają, że będziesz cieszyć się doskonałym dźwiękiem z dobrej pary przewodowych słuchawek.

Vivo umieścił skaner linii papilarnych pod szkłem wyświetlacza na Nexie i zmienił sam ekran w głośnik słuchawki.

Skaner linii papilarnych na wyświetlaczu

Podobnie jak wiele innych rzeczy, których spodziewamy się po telefonie, również na Vivo Nex nie znajdziesz widocznego skanera linii papilarnych. Firma współpracuje z Goodix w celu włączenia skanera pod szkłem, abyś mógł odblokować telefon za pomocą odcisku palca przez wyświetlacz. Nie zestarzał się, nawet po pewnym czasie spędzonym z tym telefonem.

Co ciekawe, niedawne porzucenie ujawniło, że to właściwie kamera wykonuje skanowanie przez wizjer na wyświetlaczu, a nie rozwiązanie ultradźwiękowe. Podczas gdy Vivo współpracowało z Synaptics, kiedy po raz pierwszy zobaczyliśmy tę technologię na CES, skaner na Nex jest produkowany przez tę samą firmę, która zaopatruje Huawei i Xiaomi w skanery linii papilarnych na wyświetlaczu. Oznacza to, że czujnik nie jest widoczny pod żadnym kątem, w przeciwieństwie do poprzednich skanerów Synaptics, a nawet Vivo X20 UD.

Czytnik linii papilarnych Vivo Nex nie jest tak szybki jak skaner pojemnościowy i tak, czasami wariuje i w ogóle nie odczytuje twojego wydruku, ale jestem skłonny go trochę poluzować. Technologia wyświetlana poprawi się z czasem, a tylko ci, którzy są gotowi się z nią pogodzić, tak czy inaczej, powinni wybrać Nex. Odblokowuje się niemal natychmiast w odpowiednich warunkach, ale w mniej niż idealnych sytuacjach animacja odblokowania może migać trzy razy, zanim ostatecznie się odblokuje lub nie powiedzie się podczas próby.

Skaner linii papilarnych na wyświetlaczu jest wolniejszy i mniej niezawodny niż obecne czujniki pojemnościowe.

Jeśli potrzebujesz odblokować telefon w ułamku sekundy za każdym razem, Nex nie jest dla ciebie. Biorąc pod uwagę częstotliwość, z jaką odblokowujemy nasze telefony, może to w zrozumiały sposób wpłynąć na Twoje wrażenia. Podobnie jak wycięcie lub pojemnościowe przyciski zasilania i głośności telefonu HTC U12 Plus, jest to coś, co odczuwasz mocno lub do którego szybko się dostosujesz. Osobiście nie miałem nic przeciwko opóźnieniom lub niepowodzeniu odblokowania, ale przebieg może się różnić w zależności od tego, jak bardzo jesteś niecierpliwy.

Gdy logo odcisku palca jest widoczne na ekranie, kamera jest aktywna; gdy nie jest widoczny, jest nieaktywny, co oznacza brak odblokowania. Jeśli Twój telefon leży na stole, musisz nacisnąć go, aby aktywować aparat linii papilarnych lub nacisnąć przycisk zasilania. Jest również aktywowany przez ruch, więc podniesienie telefonu automatycznie aktywuje aparat skanera. Możesz wyłączyć logo odcisku palca na zawsze włączonym wyświetlaczu w ustawieniach, ale jeśli to zrobisz, wyłączysz także aparat, uniemożliwiając odblokowanie telefonu ze stanu wyłączenia ekranu.

Jasne światło otoczenia może również powodować problemy dla skanera linii papilarnych, ponieważ wykorzystuje on oświetlenie z ekranu, aby uzyskać wystarczająco kontrastowy obraz odcisku palca. W takich przypadkach Nex wraca do kodu PIN ekranu blokady. Skaner Nex współpracuje z aplikacjami bankowymi i płatnościami w WeChat i AliPay, po prostu nie oczekuj, że będzie działał z wieloma bankami spoza Chin.

Vivo Nex to najnowocześniejsze, ale wadliwe urządzenie, które próbuje robić wiele niesamowitych rzeczy i nieuchronnie nie może zrobić wszystkiego doskonale.

W przypadku wszystkich nowych, fantastycznych technologii, które obejmuje Nex, istnieją wady. Podszklony skaner linii papilarnych nie jest tak szybki ani niezawodny, jak obecne skanery pojemnościowe. Przedni aparat budzi poważne obawy dotyczące trwałości, nawet jeśli łagodzi problemy związane z prywatnością, ponieważ jest ukryty przez większość czasu. Wepchnięcie czujników w ramkę, takich jak czujnik zbliżeniowy lub pod ekran, jak czujnik światła otoczenia lub skaner palca, powoduje, że wyświetlacz jest droższy w produkcji. Vivo Nex to najnowocześniejsze, ale wadliwe urządzenie, które próbuje robić wiele niesamowitych rzeczy i nieuchronnie nie może zrobić wszystkiego doskonale.

Jak dotąd jednak wszystko, czego Nex nie robi, jest zapewne rekompensowane czystym spokojem. Nie można zaprzeczyć, że jest to ekscytujący telefon w użyciu.


Oprogramowanie

Kiedy mówiłem wcześniej o zakupach sklepowych, miałem na myśli pomysł, że pożądanie mody na wybiegu może być zabawne, ale gdybyś miał okazję nosić takie ubrania, prawdopodobnie uznałbyś je za niewygodne i niepraktyczne.

To dla mnie idealnie podsumowuje Nex.

Jest prawie nieodparcie fajny. To nie jest też smartfon, którym ty i ja desperacko chcemy. Nex powstał z myślą o Chinach, a nie rynku zachodnim. Trudno jest dostać się na Zachód, a jeszcze trudniej jest poradzić sobie z FunTouch OS Vivo.

Vivos FunTouch OS jest pozbawiony szuflad aplikacji i mocno inspirowany iOS.

Zadzwonienie do FunTouch byłoby obrzydliwością. Jest pozbawiony szuflad aplikacji i mocno inspirowany iOS. To może sprawić, że fani Androida na Zachodzie zaczną się kulić, ale uważa się to za zaletę w Azji. Nie możesz też po prostu zainstalować innego programu uruchamiającego. Pomimo możliwości zmiany domyślnego programu uruchamiającego w Ustawieniach, Nex automatycznie przywraca domyślny program uruchamiający FunTouch po każdym naciśnięciu przycisku Home.

Nawet użycie Greenify do hibernacji programu uruchamiającego Vivo nie jest prostym rozwiązaniem. Nawet użycie Greenify do hibernacji programu uruchamiającego Vivo bez szuflad nie jest prostym rozwiązaniem. Aby udzielić niezbędnych uprawnień, których potrzebuje Greenify, musisz mieć konto Vivo - co jest możliwe tylko z ważnym chińskim numerem telefonu.

Podobnie, część interfejsu jest tylko w języku chińskim i występują pewne problemy z formatowaniem znaków łacińskich, takie jak duże odstępy między apostrofami i „s” po nich. Wirtualny asystent Jovi, dla którego jest dedykowany przycisk sprzętowy, działa tylko z językiem chińskim i chińskimi usługami, co czyni go w dużej mierze bezużytecznym dla odbiorców zachodnich.

Istnieje wiele wstępnie zainstalowanych chińskich aplikacji, które większość ludzi z Zachodu natychmiast usunąłaby, i nie ma sklepu Google Play ani aplikacji Google po wyjęciu z pudełka. Można je zainstalować na siłę, ale nawet wtedy będziesz mieć problemy z pobieraniem dość popularnych aplikacji z Google. Pojawią się również problemy z prawidłowym wysyłaniem powiadomień wypychanych. Podobnie, zawsze włączony wyświetlacz pokazuje ikony powiadomień, ale tylko w przypadku bardzo ograniczonej liczby aplikacji Vivo. Nie ma również sposobu na szybki dostęp do ustawień, chyba że ikona aplikacji jest wyświetlana na ekranie głównym, bez skrótu w obszarze powiadomień i centrum poleceń ani szybkich ustawień. Mógłbym kontynuować, ale jestem pewien, że rozumiesz.

W obecnej postaci Vivo Nex nie jest telefonem, który naprawdę chcesz mieć w kieszeni, chyba że mieszkasz w Chinach.

Doświadczenie FunTouch jest wprawdzie ograniczone przez zrozumienie rynku docelowego Nexa, ale Vivo Nex nie jest telefonem, który naprawdę chcesz mieć w kieszeni, chyba że mieszkasz w Chinach. Jeśli Vivo ostatecznie wypuści jednostkę globalną, która może się zmienić - jest to możliwe, biorąc pod uwagę sponsorowanie przez firmę wydarzenia sportowego tak globalnego jak Puchar Świata. Aby tak się stało, Vivo potrzebowałby europejskiego lub amerykańskiego planu uruchomienia oraz umów z Google i (miejmy nadzieję) przewoźnikami. Ale na razie nie radziłbym nikomu spoza Chin, aby spróbował kupić taki, chyba że masz wyjątkowo wysoką tolerancję na niedogodności, niezgodność i niespójność. Jeśli naprawdę chcesz Nexa, możesz go zaimportować za nieco ponad 800 USD.

Wydajność i sprzęt

Ignorując użyteczność oprogramowania, Vivo Nex bardzo mało brakuje na froncie sprzętowym. Snapdragon 845 z procesorem graficznym Adreno 630, 8 GB pamięci RAM, 256 GB pamięci, Android 8.1 Oreo i bateria o pojemności 4000 mAh z szybkim przewodowym ładowaniem powinny zadowolić wszystkich, nawet najbardziej wymagających, specyfiki psów. Nie ma rozszerzenia microSD, NFC ani ładowania bezprzewodowego. Nie ma też oceny IP, która stałaby się coraz ważniejsza jako standardowa sztandarowa funkcja.

Jeśli chodzi o specyfikacje, w Vivo Nex bardzo niewiele brakuje, z wyjątkiem oceny IP, ładowania bezprzewodowego, rozszerzenia microSD i NFC.

Nigdy nie potrzebowałem dodatkowej mocy lub pamięci podczas korzystania z Nexa, ale na tym etapie specyfikacji zacinanie się i opóźnienie gry są dość rzadkie w świecie Androida. Jeśli Twoim celem są testy porównawcze, Nex działa bardzo dobrze, publikując prawie 290 000 w AnTuTu, znacznie powyżej Galaxy S9, OnePlus 6 i Xiaomi BlackShark. Zajmuje również bardzo dobre miejsce w testach Geekbench 4, Vellamo i 3D Mark. Problemy z wydajnością Nexa polegają bardziej na specyficznym zachowaniu oprogramowania niż na braku zasilania.

Po wyjęciu z pudełka nawigacja jest obsługiwana za pomocą gestów przesuwania od dołu ekranu. Możesz usunąć wszystkie wskazówki wizualne lub użyć kropki lub linii, aby przypomnieć o przeciągnięciach. Można dodawać ekranowe przyciski nawigacyjne i niezależnie od tego, czy wybierzesz gesty, czy przyciski wirtualne, możesz zmienić kolejność według własnych upodobań.

Zgodnie z wrażeniami na całym ekranie zdecydowałem się na gesty i były one łatwe do przyzwyczajenia się. Dostęp do najnowszych aplikacji można uzyskać, przesuwając w górę i przytrzymując, ponieważ trzecim gestem (po powrocie i powrocie do domu) jest uruchomienie centrum dowodzenia podobnego do iOS w Nex. Nawet po zainstalowaniu aplikacji Google i Asystenta nie można uzyskać do niej dostępu po długim naciśnięciu przycisku strony głównej, a szybkie przełączanie aplikacji Oreo również nie jest możliwe.


Bateria

Żywotność baterii to zupełnie inna sprawa. Pomimo imponującego ogniwa o pojemności 4000 mAh żywotność baterii nie jest mocną stroną Nexa (przynajmniej na jednostce testowej, którą wybrałem). Oprogramowanie Vivo nie informuje o czasie wyświetlania, ale mogę powiedzieć, że nawet w dni, które uważam za bardzo lekkie, Nex nadal wymagał ładowania każdego dnia.

To może mieć coś wspólnego z byciem chińską jednostką w Europie, ale w niedawnej pamięci nie doświadczyłem tak szybkiego rozładowania baterii w niemiędzynarodowej jednostce testowej. Ciężkie dni użytkowania wymagały doładowania późnym popołudniem, czego nigdy nie śniłem na innym urządzeniu o pojemności 4000 mAh, takim jak Huawei P20 Pro.

Nex otrzymał kilka aktualizacji oprogramowania w ciągu dwóch tygodni, które miałem, więc nie jest nierozsądne zakładać, że żywotność baterii może się szybko poprawić. Nex jest dostarczany z rozwiązaniem szybkiego ładowania Vivo o mocy 22,5 W, które w razie potrzeby doładuje Twój telefon w krótkim czasie.

Sprawdzaj naszą pełną recenzję baterii Vivo Nex już wkrótce.

Aparat fotograficzny

Być może największą niespodzianką była dla mnie jakość aparatu Vivo Nex. Niekoniecznie jest lepszy niż Pixel 2, ale jak mogłeś się przekonać, jest to dość bliski wyścig. Aparat Nex ma tendencję do prześwietlania większości zdjęć i nadmiernego nasycenia kolorów, z nieco zbyt ostrym wyostrzeniem pod kontrolą.

Jakość aparatu Nexs była miłą niespodzianką, chociaż ma tendencję do prześwietlania, przesycania i wyostrzania.

To, czy podoba ci się to podejście, zależy wyłącznie od twoich osobistych upodobań. Mimo to mam tendencję do podbijania kolorów i kontrastu podczas edytowania zdjęć i nie mam nic przeciwko wyostrzeniu, jeśli dzięki temu moje zdjęcia będą wyglądać lepiej na telefonie i kiedy udostępnię je znajomym. Jeśli wolisz bardziej spokojne kolory, nie znosisz zaostrzonych wyników HDR, które są wspólne dla nowej generacji aparatów AI, lub ocenisz zdjęcie po wyglądzie w 100 procentach, prawdopodobnie nie spodoba ci się aparat Nexa tak wiele jak ja robię.

Jest to albo coś, co oszczędza czas, albo dodaje niepożądane i niemożliwe do usunięcia „ulepszenia”.

Potem są funkcje kamery AI. Jak w zasadzie obecnie każda inna firma produkująca smartfony, Vivo wyposażyło Nexa w funkcje aparatu „AI”, od trybu urody AI i wykrywania scen AI, po AI HDR i filtry AI. Ile AI przeznacza na każdą z tych funkcji - i jak są one użyteczne - jest przedmiotem debaty, ale w innych telefonach z aparatami AI (np. P20 Pro) AI służy przede wszystkim do wykrywania scen i automatycznego poprawiania zdjęcia na podstawie co rozpoznaje, zwykle przez podbicie nasycenia i wyostrzenie wyniku. Vivo Nex robi to domyślnie.

„AI” w aparacie Nex wydaje się w dużej mierze sprowadzone do gloryfikowanych sugestii filtrów. Ponownie, P20 Pro pozwala wyłączyć AI lub używać go do robienia tego, co domyślnie robi Nex, bez opcji wyłączenia. Więc zamiast stanu włączania / wyłączania, otrzymujesz sytuację „włączania się, a nawet włączania”. Chociaż nie mam tego specjalnie na uwadze, dla niektórych fotografów smartfonów może to być make-or-break.

Głównymi aparatami w Nex są czujnik 12MP f / 1.8 z pikselami 1,4 mikrona i obiektyw 5MP f / 2.4 z optyczną stabilizacją obrazu (OIS) i elektroniczną stabilizacją obrazu (EIS). Pomimo tego, że Nex nie implementuje de facto standardowego skrótu do kamery dwóch szybkich naciśnięć przycisku zasilania, możesz przypisać ten sam skrót do długiego naciśnięcia przycisku zmniejszania głośności. Nie jest tak szybki, ale daje ci ten sam wynik. Na szczęście opóźnienie migawki, które zauważyłem podczas pobytu w Chinach, zostało rozwiązane dzięki jednej z aktualizacji otrzymanych przez Nex w ciągu ostatnich dwóch tygodni.

Aplikacja aparatu to dość standardowa taryfa. Przeciągnięcia przenoszą Cię do różnych trybów fotografowania, takich jak naklejki AR, panorama, tryb ręczny, upiększanie twarzy i wideo 30 klatek na sekundę w rozdzielczości 4K, a także zwolnione tempo 1080p przy 240 klatkach na sekundę. Upływ czasu jest również możliwy na Nexie, a wideo jest stabilizowane, chociaż nie jest tak płynne, jak stabilizacja AI P20 Pro lub EIS na Pixel 2.

Istnieje kilka ciekawostek związanych z aplikacją aparatu. Jeśli ustawisz HDR na automatyczny i włączysz tryb portretowy, spowoduje to wyłączenie HDR, jak można się spodziewać, ale po wyjściu z trybu portretowego HDR pozostanie wyłączony. To samo dotyczy zdjęć na żywo. Jeśli jesteś w dowolnym trybie i ponownie włączysz HDR, efekty pionowe lub na żywo zostaną natychmiast wyłączone.

Tryb portretowy obsługuje aperturę od 16 do 0,95, ale wyniki przy szerszych symulowanych otworach są tak nierealne, jak można się spodziewać (tabela ping ponga w galerii poniżej zawiera normalne zdjęcie, zdjęcie af / 16 i zdjęcie af / 0,95. wyraźnie widać problemy z wycięciem i sztuczność rozmycia).

Nawet przy wyłączonych filtrach AI Nex nienaturalnie zwiększa nasycenie ujęć krajobrazowych. Pomimo nadmiernego nasycenia, odwzorowanie kolorów w Vivo Nex jest niezwykle dokładne. Na podchwytliwym zdjęciu poniżej różnych pigmentów zdjęcie jest prawie punktowe z wyjątkiem jaskrawości koloru żółtego, która jest jaśniejsza niż w rzeczywistości. Czerwone, pomarańczowe i zielone pigmenty, tak dziwaczne, jak pojawiają się na zdjęciu, w rzeczywistości są tak jasne w prawdziwym życiu.

W słabym świetle Nex trzyma się całkiem dobrze, utrzymując hałas do absolutnego minimum (i przewyższając Pixela 2 w moich testach), ale traci realistyczne szczegóły po obróbce. Zakres dynamiczny jest przyzwoity, ale nie jest tak dobry jak Pixel, a Nex walczy z jaśniejszymi częściami ujęcia. Nex bardzo dobrze radzi sobie z detalami w zacienionych obszarach, często nawet lepiej niż Pixel 2, ale po raz kolejny ma tendencję do prześwietlania i zdmuchiwania najciekawszych. Przejście do trybu ręcznego w celu zmiany ustawień ekspozycji jest dość proste, ale jak wszyscy wiemy, jest to krok, którego większość użytkowników nie zrobi.

Zapytałem Vivo o Super HDR, który został ogłoszony przed premierą Nexa, ale nie jest (jeszcze) obecny na urządzeniu. Firma odmówiła potwierdzenia, czy Super HDR zostanie dodany do repertuaru Nexa poprzez aktualizację oprogramowania, czy też nie ma niezbędnego sprzętu. Vivo powiedział, że AI HDR Nexa jest „oparty” na badaniach firmy w zakresie technologii HDR i rejestruje „więcej klatek o szerszym zakresie dynamicznym (11eV) niż wcześniej było to możliwe”. Nawet bez Super HDR, jeśli Vivo zmodyfikuje nieco domyślne ustawienie ekspozycji Nexa , firma może mieć na rękach bardzo konkurencyjny aparat.

W przypadku telefonu, który sprawia, że ​​przedni aparat jest tak ważny, jak Nex, daje miękkie rezultaty.

Przedni aparat to strzelanka 8MP f / 2.0 oferująca zwykły tryb portretowy bokeh, który cierpi z powodu tych samych problemów z wycięciami i fałszywymi efektami jak większość telefonów. Obsługuje HDR, filtry, tryb upiększania, zdjęcia na żywo i wiele różnych formatów obrazu, w tym 4: 3, 16: 9, 19,3: 9 i 1: 1.

Niestety przedni aparat zapewnia wyjątkowo miękkie rezultaty, pozbawione szczegółów i odpowiedniej ekspozycji. Szkoda, że ​​Vivo nie włożyło takiego samego wysiłku w przetwarzanie obrazu w przypadku selfie, jak w tylne aparaty, szczególnie biorąc pod uwagę, jak duży jest mechanizm aparatu Nex.

Okular

Galeria

Końcowe przemyślenia

Kiedy wszystko zostanie powiedziane i zrobione, Vivo Nex jest przebłyskiem przyszłości. To ambitny produkt, który pod wieloma względami nadal działa i wydaje się być urządzeniem koncepcyjnym. Mimo wszystkich swoich niedociągnięć szczerze pochwalam Vivo za to, że nawet odważyłem się wyprodukować taki telefon na masowy rynek.To powiedziawszy, prawdopodobnie na pewno nie dotrze na rynki zachodnie. To irytująco niedoskonały, ale niezaprzeczalnie pożądany telefon.

Pomimo swojego wyglądu Vivo Nex wciąż jest telefonem jak każdy inny. Jego wyświetlacz jest świetny, (główny) aparat jest zaskakująco dobry, wydajność jest znakomita, dźwięk jest w porządku, skaner linii papilarnych wymaga pracy, oprogramowanie jest okropne, a bateria nie jest świetna. Krótko mówiąc, jest to podobne do większości dostępnych obecnie telefonów. Vivo nie rozwiązało problemu ze smartfonem tak bardzo, jak właśnie przeniosło istniejące problemy ze smartfonem do bardziej futurystycznej formy.

Vivo nie rozwiązało problemu ze smartfonem, tak jak właśnie przekształciło istniejące problemy w bardziej futurystyczną obudowę.

Vivo Nex to najbardziej ekscytujący telefon, jaki widziałem od lat. Podobało mi się korzystanie z niego, reakcje, które otrzymałem od tych, którym go pokazałem, a nawet czerpanie radości z jego wad. Sprawił, że smartfon znów był zabawny i ekscytujący, ale jest tak pełen frustracji i zaskoczenia, jak moje najwcześniejsze wspomnienia z Androida.

W porównaniu do wypolerowanych i bezdusznych telefonów, którymi obecnie jesteśmy otoczeni, Nex to powiew świeżości. Jest to znacznik na nieubłaganym marszu, aby naprawdę pozbawić ramek telefony, nawet jeśli są niedokładnie wykonane. Mamy nadzieję, że będzie to wezwanie do wyjaśnienia telefonów, które pojawią się po nim.

Związane z

  • Porzucenie Vivo Nex ujawnia, co sprawia, że ​​pop-up selfie kamera tyka
  • Vivo Nex ogłosił: Pełny ekran mocy
  • Wyskakujące kamery: co lepiej, Vivo Nex lub Oppo Find X?

Na CE 2019 dowiedzieliśmy ię, że pierwzy amochód elektryczny Volvo będzie również pierwzym pojazdem z niezależną werją Google Auto Android Auto o nazwie Android Automotive (lub Android HMI)....

Intrygujące reklamy z nowej brytyjkiej ieci telefonii komórkowej o nazwie Voxi otatnio robią obchód, planując tranmije danych za pomocą „Endle ocial Media”. Ale czym jet Voxi, co oznacza „En...

Ciekawy